Nefmi na...

email Facebook GooglePlus Twitter Instagram

"Straż! Straż!" Terry Pratchett


Służba w Straży Nocnej bynajmniej nie należy do zajęć zapewniających splendor i powszechny szacunek, a cóż dopiero mówić o dowodzeniu tą formacją. Niestety, kapitan Vimes nie ma wyboru, szuka więc pociechy na dnie butelki, jego dwóm podwładnym nie pozostaje zaś nic innego jak starannie unikać miejsc, gdzie może zostać popełnione jakieś przestępstwo. Wszyscy zdążyli przywyknąć do tej sytuacji, lecz pewnego dnia wybucha potworne zamieszanie: oto do Ankh-Morpork przybywa gigantyczny krasnolud Marchewa i postanawia zostać najlepszym strażnikiem w historii miasta - nawet gdyby musiał aresztować wszystkich jego mieszkańców...

Relata refero... #PrayForParis

Źródło.
Wczoraj zabrakło mi czasu na napisanie RR. Dzisiaj, z powodu tragedii w Paryżu, nie chciałabym wrzucać na bloga postu, który ma raczej luźny i nieraz zabawny charakter. Nie wiem, co więcej mogę napisać. Nie potrafię sobie wyobrazić cierpienia bliskich, osób zamordowanych. Pozostaje tylko mieć nikłą nadzieję, że coś takiego się nie powtórzy...

"Buszujący w zbożu" Jerome David Salinger

Źródło.
Jest grudzień, 1949 roku. Na kilka dni przed Bożym Narodzeniem Holden Caulfield wylatuje ze szkoły. Znowu. Dając rodzicom czas na "przetrawienie nowiny", sam kilka dni wcześniej wraca do Nowego Jorku. Śledząc jego perypetie i przygody w mieście, jednocześnie poznajemy poglądy bohatera na najróżniejsze tematy.

Relata refero... #35

Źródło.

W dzisiejszym "Relata refero..." trochę o nowych ekranizacjach świetnych książek, księgarni stacjonarnej Amazonu i podróżującym wilku. Zapraszam!

Jesienny stosik



Przyszła jesień, za oknem coraz zimniej, więc po wieczorze spędzonym pod kocem, z książką i herbatą, nie ma wyrzutów sumienia. A że sprzedawcy troszczą się o czytelników i zapewniają lektury na tę niezbyt przyjemną porę roku, nic dziwnego, że na półkach nagle zaczyna brakować miejsca. Znacie to? Tak, ja też. I dzisiaj pochwalę się, czym ostatnimi czasy zapełniam nowy regał.

"Wielki Gatsby" Francis Scott Fitzgerald



Lata 20. XX wieku. Nowy Jork. Nick Carraway przeprowadza się na Long Island. Żyje tam spokojnie, do czasu wizyty u swojej, mieszkającej niedaleko, kuzynki Daisy. Tam po raz pierwszy słyszy to nazwisko: Gatsby. Kim jest ów tajemniczy Jay Gatsby? Gospodarz wystawnych przyjęć i hucznych zabaw, na których nigdy nie bywa. Podobno prowadzi szemrane interesy. Ktoś słyszał, że był na wojnie. Ktoś inny, że kogoś zabił. Tak naprawdę nie wiadomo o nim nic. Tak naprawdę nikt Gatsby'ego nie zna. Tak naprawdę, nie zna jego prawdziwej historii. Dopiero Nick ma szansę poznać i zrozumieć, jakie wydarzenia ukształtowały tak barwną postać i jak bolesną tajemnicę skrywa...

Podsumowanie października


Październik (całe szczęście, że bez deszczu!) minął mi w mgnieniu oka. Ani się obejrzałam, a już przyszedł 1. listopada i Wszystkich Świętych. Nadal nie mogę przeboleć swojego tragicznego wyniku we wrześniu, ale ostatnio wzięłam się za siebie. I choć nie osiągnęłam wyniku, który zwala z nóg, to jest lepiej niż w ubiegłym miesiącu. A zaznaczę tylko, że kartkówki, sprawdziany, odpytki i projekty już się zaczęły...